Przestępczość w kraju wiązana z klubami motocyklowymi

Według Komendanta Głównego Policji w klubach motocyklowych jest kilkadziesiąt osób, które zajmują się przestępczością zorganizowaną w tym kraju. Jak wynika z relacji policji, w Islandii działa kilka takich klubów.

W ten weekend, z kraju deportowano około trzydziestu członków klubu motocyklowego Hells Angels. Policja uznała mężczyzn za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Wszyscy przyjechali do kraju ze Szwecji i Niemiec, aby wziąć udział w uroczystości zorganizowanej przez jeden z klubów w Islandii, należących do organizacji.

Hells Angels jest klasyfikowana przez Europol jako Organizacja Przestępczości Zorganizowanej i jest uważana za taką również w tym kraju. Klub motocyklowy Hells Angels ma 3500 członków, którzy znajdują się w 59 krajach, ale oprócz nich istnieje wiele klubów, które nie są bezpośrednio uważane za Hells Angels, ale mimo to są częścią ich działalności. Przykładami są Red Devils i Gatekeepers. Policja uważa, że w Islandii jest wiele takich klubów.

„Uważamy, że w tych klubach, gangach motocyklowych, które działają w kraju, jest kilkadziesiąt osób, z różnych klubów, które noszą wszelkie znamiona zorganizowanej działalności przestępczej” – mówi Runólfur Þórhallsson, zastępca nadinspektora z wydziału analiz policji z Głównego Komisariatu Policji.

W tym kontekście wymienia, oprócz Hells Angels, kluby Outlaws i Bandidos. Ich działalność przestępcza jest zróżnicowana.

„Zazwyczaj są to bardzo wieloaspektowe zajęcia. Jest to działalność nastawiona na zysk, więc kategorie wykroczeń mogą być różne, ale w każdym aspekcie są nastawione na zysk” mówi Runólfur.

Wiele wskazuje na to, że kluby w tym kraju aktywnie komunikują się z klubami za granicą.

„Cechą charakterystyczną tej działalności jest to, że dziś jest ona międzynarodowa, nie szanuje granic” mówi Runólfur.

„Policja musi zwracać na to większą uwagę. Wydarzenia jakie miały miejsce w weekend wskazują, że grupy te mogą być w tym kraju coraz silniejsze.”