Pożar na dachu hali Lava Show Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 20. september 2022 13:55 Strażacy podczas akcji gaszenia pożaru na dachu hali Lava Show Slökkviliðið á höfuðborgarsvæðinu Zeszłej nocy na dachu hali Lava Show na ulicy Fiskislóð w Reykjaviku wybuchł pożar. Pożar nie był duży, ale z miejsca gdzie wybuchł wydobywało się bardzo dużo dymu i straż pożarna musiała rozebrać dach przy kominie. Zeszłej nocy na dachu hali Lava Show na ulicy Fiskislóð w Reykjaviku wybuchł pożar. Pożar nie był duży, ale z miejsca gdzie wybuchł wydobywało się bardzo dużo dymu i straż pożarna musiała rozebrać dach przy kominie. W ogłoszeniu na stronie FB straży pożarnej, z regionu stolicy napisano, że akcja gaszenia pożaru trwała ponad cztery godziny. Jak donosi ruv.is, część dachu została rozebrana aby upewnić się, że wszystko zostało dobrze zagaszone. Ogłoszenie z Lava Show mówi, że pożar wybuchł w kominie o 3:21 w nocy, a Lava Show ma wkrótce rozpocząć swoją działalność. „Niedługo potem przyjechała straż pożarna i udało jej się opanować pożar, który znajdował się w kominie i wokół niego i nie rozprzestrzeniał się zbytnio. Systemy bezpieczeństwa działały bez zarzutu, a cały sprzęt jest w porządku” – czytamy w komunikacie. Według Júlíusa Ingi Jónssona, kierownika Lava Show, przyczyna pożaru jest badana, a pracownicy mają prawdopodobną hipotezę. „To oczywiście szok, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wszystkie systemy bezpieczeństwa zadziałały, a prąd nadal był w budynku. Uszkodzenia wewnętrzne są niewielkie, a cały sprzęt jest w dobrym stanie. Oczywiście najważniejsze jest to, że nie było wypadków. Skończyło się dobrze i można powiedzieć, że była to dobra kontrola bezpieczeństwa firmy przed otwarciem jej dla publiczności” – mówi Júlíus Ingi. Lava Show działa już w Vík w Mýrdal od 2018 roku, a działalność polega na odtworzeniu warunków erupcji wulkanu poprzez stopienie lawy do 1100°C, a następnie wlanie jej do hali wystawowej. W sumie straż pożarna odebrała wczoraj trzy wezwania, natomiast karetki pogotowia były wzywane 134 razy. Komunikat straży pożarnej mówi, że ponad sto wezwań dziennie staje się normą, i niewiele można z tym zrobić. Mest lesið Dziewiętnaście potwierdzonych infekcji Polski Pięć nowych infekcji poza kwarantanną Polski Pierwsza wizyta amerykańskiego, nuklearnego okrętu podwodnego Polski Śmiertelny wypadek na plaży Reynisfjara Polski Islandzka kompozytor może otrzymać kolejną nominacje do Oskara Polski Spotkanie informacyjne Agencji Ochrony Cywilnej Polski Islandia w najwyższej kategorii ryzyka CDC i kolejny rekord zakażeń Polski Polak skazany za próbę przemytu Polski System opieki zdrowotnej jest w sytuacji awaryjnej Polski Dwudziestu zamaskowanych mężczyzn zaatakowało klub Polski
Zeszłej nocy na dachu hali Lava Show na ulicy Fiskislóð w Reykjaviku wybuchł pożar. Pożar nie był duży, ale z miejsca gdzie wybuchł wydobywało się bardzo dużo dymu i straż pożarna musiała rozebrać dach przy kominie. W ogłoszeniu na stronie FB straży pożarnej, z regionu stolicy napisano, że akcja gaszenia pożaru trwała ponad cztery godziny. Jak donosi ruv.is, część dachu została rozebrana aby upewnić się, że wszystko zostało dobrze zagaszone. Ogłoszenie z Lava Show mówi, że pożar wybuchł w kominie o 3:21 w nocy, a Lava Show ma wkrótce rozpocząć swoją działalność. „Niedługo potem przyjechała straż pożarna i udało jej się opanować pożar, który znajdował się w kominie i wokół niego i nie rozprzestrzeniał się zbytnio. Systemy bezpieczeństwa działały bez zarzutu, a cały sprzęt jest w porządku” – czytamy w komunikacie. Według Júlíusa Ingi Jónssona, kierownika Lava Show, przyczyna pożaru jest badana, a pracownicy mają prawdopodobną hipotezę. „To oczywiście szok, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wszystkie systemy bezpieczeństwa zadziałały, a prąd nadal był w budynku. Uszkodzenia wewnętrzne są niewielkie, a cały sprzęt jest w dobrym stanie. Oczywiście najważniejsze jest to, że nie było wypadków. Skończyło się dobrze i można powiedzieć, że była to dobra kontrola bezpieczeństwa firmy przed otwarciem jej dla publiczności” – mówi Júlíus Ingi. Lava Show działa już w Vík w Mýrdal od 2018 roku, a działalność polega na odtworzeniu warunków erupcji wulkanu poprzez stopienie lawy do 1100°C, a następnie wlanie jej do hali wystawowej. W sumie straż pożarna odebrała wczoraj trzy wezwania, natomiast karetki pogotowia były wzywane 134 razy. Komunikat straży pożarnej mówi, że ponad sto wezwań dziennie staje się normą, i niewiele można z tym zrobić.
Mest lesið Dziewiętnaście potwierdzonych infekcji Polski Pięć nowych infekcji poza kwarantanną Polski Pierwsza wizyta amerykańskiego, nuklearnego okrętu podwodnego Polski Śmiertelny wypadek na plaży Reynisfjara Polski Islandzka kompozytor może otrzymać kolejną nominacje do Oskara Polski Spotkanie informacyjne Agencji Ochrony Cywilnej Polski Islandia w najwyższej kategorii ryzyka CDC i kolejny rekord zakażeń Polski Polak skazany za próbę przemytu Polski System opieki zdrowotnej jest w sytuacji awaryjnej Polski Dwudziestu zamaskowanych mężczyzn zaatakowało klub Polski